Nasze zdjecia wywołujemy w

Tradycją stają się nasze wigilijne spotkania. Czas zadumy, refleksji, ale i przyjemny, wesoły. Dzień, w którym składamy sobie życzenia zdrowia, samych serdeczności, radości - no i tych życzeń naszych, fotograficznych, w których życzymy sobie udanych, najlepszych kadrów.
Czas spotkania wigilijnego upływa w miłej, ciepłej atmosferze. Nieprzypadkowo miejscem naszych spotkań jest jedyna w swoim rodzaju restauracja „Pod Czaplą”. Miejsce, które poza gościną wielkich artystów (m.in. Beata Tyszkiewicz, Anna Dymna, Zbigniew Wodecki) zawsze przyjmuje w swoje progi amatorów - pasjonatów kultury, sztuki. To nasza bytomska „Piwnica pod Baranami”, w której organizowane są wystawy, wernisaże, koncerty i spotkania z artystami... /Andrzej Płochocki/

W w ramach naszego cyklicznego spotkania, gościliśmy w Bytomskiej Galerii Sztuki na wernisażu, którego gospodarzem była Rita Dubas.
Bytomska artystka przedstawiła przekrój swoich prac fotograficznych z ostatnich lat. Mieliśmy okazję na miejscu poznać wspaniałą osobowość pani Rity, która swoimi pracami wprowadza nas w świat magicznej fotografii. Zobaczyliśmy prace niekonwencjonalne, ciekawe, odważne, nasuwające do refleksji, innego spojrzenia.
Świat detali w kadrze w tak ekspresyjny sposób przedstawiony, że wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem. Mieliśmy okazję rozmawiać z artystką, pytać o poszczególne fotografie.
Pani Rita pokazuje jak można widzieć inaczej świat nas otaczający, odważnie, śmiało. Każda praca emanowała radością fotografowania, artystka pokazała swoją duszę, omawiając w swoim stylu wiele fotografii, ich historię, pochodzenie.
/Andrzej Płochocki/

W dniu 22 grudnia spotkaliśmy się w grupie ośmiu osób w restauracji Pod Czaplą aby podzielić się opłatkiem i usiąść przy wspólnym wigilijnym stole. Było skromnie ale bardzo miło. Po konsumpcji zamówionych potraw było tyle tematów do rozmów, że nie sposób było się rozejść do domów. I tak nam zeszło do późnego wieczora. /Marcin Turko/

Kolejne cykliczne spotkanie w naszej nowej sali, którą użycza na Bytomskie Centrum Kultury. Spotkanie było już z nastrojem świątecznym a jako, że poznaliśmy nowe, dobre i tanie laboratorium to pojawiło się masę nowych fotografii. Jurek i Marcin pokazali świeżo wywołane powiększenia a Sergiusz przytaszczył album pełen fotografii ze swojej ostatniej podróży do Maroka. /Marcin Turko/